The article attempts to investigate Julian Kornhauser’s autobiographical strategies in his writings. The author endeavors to interpret the fragments of the poet’s biography, focusing on his
Doktór Kahane został idolem całej prawicowej szurii po tem jak ktoś znalazł u Teścia Rzeczypospolitej zabawne nawiązanie do średniowiecznego w Oddajmy głos teściowi kandydata - Page 1 - ad verecundiam
Relevant books, articles, theses on the topic 'Wiersz.' Scholarly sources with full text pdf download. Related research topic ideas.
Pieśń o zabiciu Andrzeja Tęczyńskiego (lub: Wiersz o zabiciu Andrzeja Tęczyńskiego, inc. A jacy to źli ludzie mieszczanie krakowianie) – anonimowy średniowieczny okolicznościowy utwór wierszowany upamiętniający zabójstwo starosty rabsztyńskiego Andrzeja Tęczyńskiego, dokonane przez mieszczan krakowskich 16 lipca 1461 roku.
Julian Kornhauser, krakowski poeta, jest tegorocznym laureatem Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius za całokształt twórczości.
Formalnie uczelnia została erygowana (ufundowana) na mocy przywileju papieskiego we wrześniu 1364 r. Dokument ten nie zachował się do naszych czasów (uległ zniszczeniu w wyniku nieprawidłowego przechowywania podczas II wojny światowej). Różne były motywy dokonania fundacji. Uczelnia miała stać się kuźnią ludzi wykształconych
y4nc. - Czy złoży Pan krytykę wiersza swojego teścia Juliana Kornhausera o mordowaniu żydowskich dziewczynek pałkami przez żołnierzy Polski Podziemnej w czasie tzw. pogromu kieleckiego?Jest to kłamstwo historyczne i literackie, ubliżające Narodowi Polskiemu. Czas naprawiać krzywdy nam ów "literacki" paszkwil Pana teścia Juliana Kornhausera:WIERSZ O ZABICIU DOKTORA KAHANE"A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie,żeby pana swego, Seweryna Kahane,zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami!Boże że go pożałuj i wszech synów Dawidowychiże tako marnie zeszli od nierównia swojego!Chciałci i jego bracia miła królowi służyćswą chorągiew mieć, ale żołnierze dali go milicjanci, kieleccy rodziceświętości nie mieli, bezbronne dzieci zatłukli!Zabiwszy, ulicami powlekli, bić Żydów krzyczeli,Polacy, kielczanie jako psy śmierci poznali, szkarady posłuchali,krwią splamili przyjacioły, na bruk ich Polaków zamknięty w obozie, w barakudrży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkachdobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew".Napisał Julian Kornhauser (ur. 20 września 1946 w Gliwicach) – polski poeta, prozaik, krytyk literacki, eseista, autor książek dla dzieci, znawca i tłumacz literatury serbskiej i chorwackiej, współtwórca grupy literackiej „Teraz”, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jest jednym z najbardziej znanych przedstawicieli poetyckiej Nowej Fali z lat 70. XX wieku. Ojciec Pierwszej Damy Pani Agaty Kornhauser - Dudy. Wiersz jest ogniwem cyklu "Żydowska piosenka" z tomu Kamyk i za: J. Kornhauser, Wiersze zebrane, pod red. A. Glenia i J. Kornhausera,Wydawnictwo WBPiCAK, Poznań 2016, s. 426. Redakcja Adam Zagajewski, Stanisław Barańczak, Ryszard Krynicki - "Strony Poezji - Monografie"."Monografie w toku. Kompendia multimedialne" pod redakcją Pawła Czy tak kłamliwie może przebiegać edukacja historyczna w suwerennej i niepodległej Polsce?- Czy Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na taką "edukację " zezwala?Powyższe pytania zadaję Panu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej jako kombatant i członek Środowisk Aleksander Szumański , świadek historii - dziennikarz niezależny, korespondent światowej prasy polonijnej, akredytowany (USA) w Polsce w latach 2005 - 2012, ścigany i skazany na śmierć przez okupantów - Osoba Represjonowana - zaświadczenie o uprawnieniach Kombatantów i Osób Represjonowanych nr B 18668/ ( )
Żydowsko-amerykańska "konferencja bliskowschodnia" zorganizowana w Warszawie za polskie pieniądze to kolejny przykład bezwstydnej antypolskiej lokajszczyzny reżimu PiS wobec światowego żydostwa. Przybrzózkowi patrioci, których polityczną dewizę jest służba "panu swemu" żydowskiemu (jak do "poetycko" sformułował mentor (p)rezydenta Dudy, Julian Kornhauser - "Wiersz o zabiciu doktora Kahane"), tym razem wsparli izraelskie działania, mające doprowadzić do wojny z Iranem. Powód jest prosty: Iran to najważniejszy bastion normalności na Bliskim Wschodzie, nowoczesne, silne państwo, które nie tylko nie ulega izraelskiemu terrorowi, ale wspiera w regionie mordowanych przez Żydów Palestyńczyków i Syryjczyków. Kraj ten zwalcza również, nad wyraz skutecznie, islamski ekstremizm terrorystyczny, w dużej części finansowany i wspierany właśnie przez Izrael, który w ten sposób tworzy sobie alibi dla własnej polityki ludobójstwa. Budowanie frontu antyirańskiego z udziałem Polski jest nie tylko polityczną zbrodnią, ale i moralnym zaprzaństwem. Persowie bowiem to wypróbowany przyjaciel Polski i Polaków, czego najlepszym przykładem jest pomoc, jakiej udzielali nam w okresie II wojny światowej. W opinii większości naszych rodaków (i to różnych proweniencji ideowych) działalność PiS zasługuje w tej materii na całkowite potępienie. Nic więc dziwnego, że w obawie przed protestami reżim na czas "szczytu" wprowadził w stolicy Stan Antyterrorystyczny ALFA, ograniczający tzw. prawa obywatelskie. Mimo tego, aktywiści warszawskiego oddziału NOP kontrowali konferencję - z banerami i ulotkami pojawili się przy Zamku Królewskim (miejsce rozpoczęcia żydowskiego sabatu), pod siedzibą (p)rezydenta Dudy, przy pomniku Zimnego Lecha (gorącego miłośnika jedwabnych jarmułek), czy pod ambasadą amerykańską. Tym razem obyło się bez aresztowań, choć oczywiście nacjonaliści byli zatrzymywani i spisywani przez milicję. Przypomnijmy nasze niezmienne od lat stanowisko w sprawie Iranu: Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami zmasowanej nagonki propagandowej – także w polskich mediach – przeciwko Iranowi. W sposób widoczny społeczeństwa przygotowywane są do kolejnej wojny, którą zaserwować pragną światu Stany Zjednoczone, powodowane przez Izrael. Narodowe Odrodzenie Polski, od zawsze kierujące się zasadą wolności, w sposób zdecydowany sprzeciwia się włączaniu naszego kraju w kolejny bandycki konflikt zbrojny, inspirowany przez antyludzki, ludobójczy syjonizm. To nie Iran stanowi zagrożenie dla pokoju w świecie, lecz dwie bandyckie organizacje przestępcze: Stany Zjednoczone i Izrael. Ewentualna wojna jest nie tylko moralnie zła, ale w dodatku szkodzi interesom polskim. Polacy są zainteresowani rozwojem i współpracą, a nie destrukcją i zniszczeniem. Nie zamierzamy ginąć w kolejnej wojnie w imię szaleńczej polityki Stanów Zjednoczonych i Izraela oraz międzynarodowych koncernów, tak jak ma to miejsce w Afganistanie, a wcześniej w Iraku. (…) To prawda, że w chwili obecnej Polacy są zakładnikami we własnym kraju. Nie mamy niezależnego rządu, nie prowadzimy niezależnej polityki wewnętrznej i zewnętrznej. Ale możemy głośno i stanowczo mobilizować opinię polską do przeciwstawienia się działaniom, w których ofiarami nie będą tylko mordowani przez amerykańsko-izraelskich morderców Irańczycy, ale także Polacy. Wojna z Iranem, to wojna przeciwko Polsce. ( [email protected] Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny (kliknij!)
/ Fot. YouTube/ – W Polsce, a w efekcie i na całym świecie, gdzie rozjechali się Żydzi, niesiemy w sobie 1000 lat wspólnej historii, 1000 lat życia obok siebie i bardzo często razem poprzez małżeństwa, więzy krwi różnego rodzaju – mówił wczoraj prezydent Andrzej Duda podczas spotkania ze społecznością żydowską w Krakowie zorganizowanego w siedzibie Centrum Społeczności Żydowskiej (Jewish Community Centre of Krakow). Głowie państwa towarzyszyła małżonka, Agata Kornhauser-Duda. Jej ojciec, a teść prezydenta to Julian Kornhauser – poeta, prozaik, krytyk literacki pochodzenia żydowskiego. Jest autorem paszkwilanckiego wiersza oskarżającego Polaków o sprawstwo pogromu kieleckiego z 1946 r. zorganizowanego przez komunistyczne służby bezpieczeństwa pt. „Wiersz o zabiciu doktora Kahane”. Czytaj także: Polska delegacja rządowa pojedzie do Izraela, czyli stawiania na dialog ciąg dalszy… – Nikt w Polsce nie wie, ile tak naprawdę ma w sobie krwi żydowskiej. Na pytanie, czy Żydzi mają w Polsce przyszłość, odpowiadam: mają, bo są. I to jest dla mnie absolutnie oczywiste – dodał Andrzej Duda. Wiersz o zabiciu doktora Kahane A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie, żeby pana swego, Seweryna Kahane, zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami! Boże że go pożałuj i wszech synów Dawidowych iże tako marnie zeszli od nierównia swojego! Chciałci i jego bracia miła królowi służyć swą chorągiew mieć, ale żołnierze dali go zabić. Żołnierze, milicjanci, kieleccy rodzice świętości nie mieli, bezbronne dzieci zatłukli! Zabiwszy, ulicami powlekli, bić Żydów krzyczeli, Polacy, kielczanie jako psy kłamacze. Okrutność śmierci poznali, szkarady posłuchali, krwią splamili przyjacioły, na bruk ich wyrzucili. Bóg Polaków zamknięty w obozie, w baraku drży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew.
julian kornhauser wiersz o zabiciu doktora kahane